sobota, 10 października 2015

Brak szacunku, czy może już zwykłe chamstwo (?)

Każdy z nas jest człowiekiem. Każdy z nas jest inny, jednak wszyscy czujemy i mamy emocje, swoje zachowania i upodobania. 
Ktoś musi być młody, a ktoś stary, ktoś musi być mądrzejszy, a ktoś nieco mniej - nie ma ludzi głupich - są tylko tacy, którym nie chce się pomyśleć. 
Niby każdy jest inny, ale i tak wszyscy są tacy sami - mamy dwie ręce, dwie nogi, głowę.. 

Brak szacunku jest dość powszechnie znany. A to osoby młodsze do osób starszych, a to starsze do młodszych, a to dzieci do rodziców lub rodzice do dzieci, uczniowie do nauczycieli - nauczyciele do uczniów. Wszyscy domagamy się szacunku, ale jednak czy my umiemy go okazać? 
Brak szacunku, jest przykrym zjawiskiem, ponieważ każdemu człowiekowi - nie ważne jaki jest - należy się on, w mniejszym lub większym stopniu. 
Przejdźmy jednak to chamstwa. Jest to dość powszechnie praktykowane zjawisko, którego szczerze nie toleruję. Brak szacunku - wspomniany wcześniej - jest do wyuczenia, jednak chamstwo, już dużo trudniej zniwelować. 
Chciałabym tutaj zobrazować jeden taki przykład, którego ostatnio byłam świadkiem, a nawet jest wiele takich przykładów, każdy pewnie ma swój i każdy pewnie jeszcze "lepszy" od drugiego. 

   Wychodząc ostatnio z przymierzalni, jednego z bardziej popularnych sklepów z ubraniami, oddałam złożone ubrania, których nie wzięłam - podałam, je pani, która tam pracuje, podziękowałam, uśmiechnęłam się, pani również była dość miła. Odeszłam dalej, przeglądałam, jeszcze jakieś inne rzeczy. Nagle podniosłam wzrok i szukałam tak mojej towarzyszki - mamy. Spojrzałam w stronę przymierzalni - zauważyłam tam krótką scenę, która wzbudziła we mnie dość dużo niezbyt pozytywnych emocji. Mianowicie, kobieta wychodząca z przymierzalni, z całą stertą ubrań - rzuciła je na stolik - na którym panie pracujące tam składają i sortują rzeczy, których jednak klienci nie biorą- rzuciła te ubrania, dumnie wychodząc, nie odzywając się ani słowem do ekspedientki. Oczywiście, jest to praca tych pań, aby one to ponownie poskładały i odniosły na dane miejsce, jednak kobieta oddająca, a raczej rzucająca te ubrania, zrobiła to w taką wyższością i pogardą. Ubrania w dodatku były zmiętolone, a że było ich dość dużo to pani pracująca tam miała dużo pracy. 

Jest to może słaby przykład, jednak bardzo dobrze obrazujący powszechne zjawisko, jakim jest chamstwo. Elegancja kobieta, rzucająca ubrania osobie pracującej, jak swojej służącej. Był to dość przykry widok, nie wiem czemu jednak jestem dość wrażliwa na takie zachowania. Faktem jest to, że tamta pani tam pracuje, jednak czy to powód dla którego trzeba ją tak traktować?! Kobieta rzucająca te ubrania, nie wyglądała na prostą osobę, jednak na wykształconą. Tutaj spotykamy się z kolejnym problemem - ze stereotypami. Tz, prosta osoba, jest coraz częściej dużo lepiej wychowana niż osoba po latach nauki. Odnoszę wrażenie, że osoby pracujące na wyższych stanowiskach uznają siebie za lepsze.. Bo co? Bo mają "pod sobą ludzi"?
Każdy człowiek jest równy.
Oczywiście, wszędzie są wyjątki i nie każda osoba się tak zachowuje, jednak coraz częściej widoczne są tego typu zachowania.

To co dla nas może okazać się "niczym takim" komuś może sprawić przykrość. Warto czasami zastanowić się nad tym co robimy, w jaki sposób i do kogo się odnosimy. 

Pomimo tych dygresji, które mnie naszły i którymi bardzo chciałam się z Wami podzielić, nawiążę teraz do dzisiaj poruszonego wątku - czyli ubrań. 
Ostatnio dość często bywałam w galeriach, szukając czegoś co mogłabym kupić. Szczerze mówiąc nic takiego "wow" nie znalazłam, jednak wpadło mi w oko kilka "smaczków". Może akurat znajdziecie tutaj jakąś inspirację na następne zakupy, zapraszam : 




Według mnie bardzo fajne "płaczo-pączo", idealne teraz na taką przejściową pogodę, jest w dość uniwersalnym, jednak nadal jasnym i jesiennym kolorze, bardzo fajnie będzie komponowało się do np. spodni typu boyfriend czy też zwykłych rurek. 

klik
Wełniany płaszczyk w pięknym uniwersalnym kolorze. Jest on dość fajnie zapinany, ponieważ nie jest na guziki, a na suwak. Świetne rozwiązanie! Idealny na jesień i lekką zimę, Moja mama go zakupiła i jest z niego bardzo zadowolona.


klik
Spodnie typu boyfriend z bardzo modnymi rozdarciami. Przymierzałam je, jednak te dziury.. nie są dla mnie. Jakoś do mnie średnio przemawiają, jednak jeśli ktoś je lubi to jak najbardziej polecam, są naprawdę bardzo wygodne, w dodatku w świetnej cenie.

klik
Zakupiłam ten sweter, jest świetny - gruby i ciepły w dodatku z domieszkiem wełny, co czuć. Gryzie on trochę, jednak po chwili noszenia nie czuć tego. Jedyny minus, tego swetra to, to że jest on dość krótki i ostający. Na stronie polecają założyć pod niego coś długiego, aby nie podwiewało. Myślę, że proponowana koszula będzie trochę "za gruba" pod sweter, jednak zwykła bokserka będzie idealna - i nie będzie wiało po plecach! 
Było to jeden z nielicznych swetrów bez golfu, którego osobiście bardzo nie lubię. 




klik
Wysokie, klasyczne, czarne kozaki. Idealne do wielu stylizacji. 


klik
     Przepiękne bordowe, sznurowane botki - idealne do boyfriend jeans. 

                                                               
klik



klik

klik


__________________________

Mam nadzieję, że podobał się Wam krótki tekst z moimi przemyśleniami, oraz kilka propozycji tego co można kupić w tym sezonie. 
Zapraszam, również na mojego pierwszego bloga : http://moreab0ut.blogspot.com/ 


                                                                                               // Gabriella. 


                                                             || Zdjęcia są ze stron podanych poniżej ||